Grupa uczniów z naszej szkoły bierze udział w projekcie Nowa Huta 2.1. Organizatorem cyklicznych spotkań dla drużyn zgłoszonych przez szkoły jest Ośrodek Kultury im. C.K. Norwida.

Gabrysia, Wiktoria, Marta oraz Hubert uczniowie klasy VI biorą udział w sobotnich warsztatach organizowanych na terenie ośrodka. Po każdych zajęciach  uczniowie dostają karty zadań. Jedno z sobotnich spotkań dotyczyło nowohuckich rzeźb. Do dziś na terenie naszej dzielnicy zachowało się ich około dwudziestu, a musimy wiedzieć, że było ich znacznie więcej. Skąd w Nowej Hucie tyle rzeźb?

W okresie PRL-u w Nowej Hucie mieszkało i tworzyło wielu artystów. Otrzymywali oni od ówczesnych władz mieszkania i pracownie. Większość prac, które pozostały na wielu osiedlach to prace abstrakcyjne, są efektem wyobraźni autora. Często mijamy te dzieła śpiesząc się do szkoły czy pracy…

Rozwiązując zadania  nasza ekipa oazowych poszukiwaczy na os. Górali odnalazła rzeźbę delfinka. Delfinek ozdobiony tłuczonym zielonym szkłem pierwotnie był fontanną. Rzeźba ta powstała z okazji 20 - lecia wybudowania Nowej Huty.

W parku Wiśniowy Sad dotarliśmy  do syrenki, której autorką jest Magdalena Jaroszyńska artystka Piwnicy pod Baranami. W głębi parku natrafiliśmy również  na tajemniczą abstrakcyjna prace nieznanego autora.

Na osiedlu przy Arce skwapliwie liczyliśmy ziarenka  na rzeźbie Wincentego Kućmy - profesora krakowskiej ASP autora m.in. Pomnika Powstania Warszawskiego. Rzeźba nazywana jest przez mieszkańców Groszkiem ze względu na kształt.

Na Plantach Bińczyckich odnaleźliśmy tajemnicza rzeźbę, której tytułu ani autora nie znamy. Przechodniom kształtem  przypomina skrzypce.

Zadania, jakie czekają na naszych młodych historyków - poszukiwaczy są różne. I tak  przy delfinku musieliśmy odnaleźć tabliczkę na cokole i odpowiedzieć na pytania, przy niedźwiadkach na os. Wysokim zadanie polegało na zrobieniu sobie selfi :) Każda karta zadań ma też zadanie plastyczne, z którym doskonale radzi sobie w naszej drużynie Hubert.

Ciąg dalszy opowieści o Nowej Hucie już wkrótce.

Za nami spotkanie dotyczące architektury, a w lutym poszukiwać będziemy XIX wiecznych kapliczek.